środa, 7 sierpnia 2013

Angielskie formuły konwersacyjne

274e.jpg

Co powinieneś wiedzieć, aby język angielski i komunikacja w nim nie sprawiały Ci problemu?

Sama szkoła nie wystarczy. Szkolne kursy, z konieczności ograniczone do dwóch lekcji tygodniowo, dają zaledwie skromne podstawy, które od biedy wystarczą do tego, aby pokazać drogę cudzoziemcowi albo nie zgubić się z kretesem w obcym mieście. Do prowadzenia normalnej rozmowy nie wystarczają w żadnej mierze. Tym bardziej, że typowe formuły konwersacyjne ograniczają się w nich do absolutnego minimum.

Niezbędnym warunkiem opanowania języka na poziomie komunikatywnym jest oczywiście znajomość słownictwa. Choć zaledwie dwa tysiące słów stanowią 90 procent przeciętnego tekstu, to właśnie te pozostałe 10 procent decyduje o tym, że co chwilę zastanawiasz się, jak przekazać rozmówcy to, co w danej chwili chcesz powiedzieć. Minimum wydaje się być 5 tysięcy, a swobodę daje dopiero 8-10 tysięcy znanych na wyrywki słówek.
Ale tak, jak słowa są najważniejszym surowcem mowy, tak obecność formuł decyduje o tym, czy potoczna rozmowa jest sztampowa i pozbawiona jakichkolwiek emocji, czy też pełna ekspresji i swady.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz